Na nowo zaczynam historię z blogiem. Kilka lat przerwy, ale uzależnienie, to uzależnienie. Czasem zastanawiam się czy kiedykolwiek na dobre skończę przygodę z blogiem.
Jak zwykle nie narzucam sobie tematu bloga.
Jak zwykle piszę o życiu.
Jak zwykle będę poruszać tematy, które mnie dotyczą, ale również i takie, których jestem biernym obserwatorem.
Jak zwykle szukam tu inspiracji. Ludzie, rozmowy z nimi zawsze tym dla mnie są.
Gdybym miała dziś powiedzieć Ci, na jakim jestem etapie w swoim życiu - musiałabym to dobrze przemyśleć.
Nie jestem żoną.
Nie jestem matką.
Nie jestem kochanką.
Ale też nie gonię za miłością. W tym roku, który nieubłagalnie zbliża się już do końca, doświadczyłam naprawdę wiele. Ostatecznie postanowiłam powywracać swoje życie i zmienić branżę. Obcenie na tym się skupiam, skupiam się na swoim rozwoju, swojej przyszłej, nowej pracy. Myślałam, że ten czas, będzie dla mnie trudnym okresem. Jednak okazuje się, że naprawdę tego potrzebowałam. Czasem warto na chwilę przystopować i zastanowić się nad życiem. Czasem warto zmienić kierunek, nawet jeśli coś nas przeraża. Ten czas, który wykorzystuję na naukę, wykorzysuję również na zastanawianie się nad sobą. I wiecie co? Dawno nie było tak dobrze z moją samooceną!
Ciekawa jestem, jak wygląda Wasze życie. Ciekawa jestem z czym się obecnie zmieżacie - porozmawiajmy, poznajmy się!
Hej, jestem Kaja, a Ty?
